W Stanach Zjednoczonych coraz więcej firm oferuje pracownicom zwrot kosztów podróży w celu dokonania aborcji. To nie tylko lokalne firmy, ale przede wszystkim światowe koncerny, z których usług korzysta wielu z nas.
Wielkie korporacje wspierają zabijanie nienarodzonych
Już w maju, gdy wyciekła z Sądu Najwyższego notatka wskazująca na to, że konstytucyjnie gwarantowany dostęp do aborcji przestanie istnieć, wiele firm zapowiedziało finansowanie wyjazdów na aborcję dla pracowników. Pod koniec czerwca, po przełomowej decyzji sądu anulującej wyrok Roe przeciwko Wade sprzed niemal 50 lat, sypały się informacje o kolejnych stanach, które wprowadziły zakaz zabijania nienarodzonych. Równolegle wiele korporacji ogłosiło, że opłacą pracownicom z tych regionów podróż do miejsca, gdzie będą mogły legalnie zabić swoje dziecko.
Obok firm, z którymi polski użytkownik nie ma zazwyczaj nic wspólnego, pojawiły się światowe korporacje takie jak Amazon, Apple czy nawet Meta – właściciel Facebooka! Wśród korporacji, które zapłacą za aborcję, są właściciele powszechnie rozpoznawalnych marek takich jak Adidas, Nike czy Levi Strauss, Mastercard, Johnson & Johnson, Google, Starbucks czy Hewlett-Packard. Tak samo Disney, co jest o tyle absurdalne, że właśnie dzieci są jego głównymi odbiorcami.
Coraz mniej firm zajmuje stanowisko w sprawie aborcji
Jakkolwiek możemy być przytłoczeni tymi informacjami, amerykańscy obrońcy życia wskazują, że zaskakująco wiele firm powstrzymało się od komentarzy. Zajmowanie stanowisk w kwestiach społecznych przestało być tak powszechne jak wcześniej. Dave Fleet, ekspert od public relations w firmie Edelman, stwierdził: „Dyrektorzy czują przed tym obawę. Są zaniepokojeni możliwymi reakcjami, ponieważ zdają sobie sprawę z tego, że nie są w stanie zadowolić wszystkich”. Z kolei serwis „Lifenews” zauważa, że koncerny takie jak Coca-Cola czy Delta wcześniej nie wahały się narażać ogromnej części konsumentów zajmując stanowiska w kontrowersyjnych sprawach politycznych. Tym bardziej wymowne jest ich milczenie, gdy temat zakazu aborcji przetoczył się przez kraj jak huragan.
Coraz bardziej sensowne wydają się takie decyzje w świetle wyników badań opinii publicznej. Najnowsze (Suffolk University/USA TODAY) pokazują, że aż 67,5% Amerykanów uważa, że firmy nie powinny „wypowiadać się w kwestii prawa do aborcji”. Poza tym obchodzenie prawa może okazać się zwyczajnie ryzykowne. W niektórych stanach – przykładem jest Teksas – trwają prace nad uszczelnieniem systemu prawnego, by uniemożliwić firmom zwrot kosztów turystyki aborcyjnej.
Lista firm wspierających aborcję
Warto wiedzieć, które marki pomagają w zabijaniu dzieci. Dzięki temu możemy podejmować świadome decyzje. Pod tym linkiem znajduje się pełna lista korporacji, które ułatwiają aborcję:
- Accenture
- Adidas
- Adobe
- AirBnb
- Alaska Airlines
- Amazon
- American Express
- Apple
- AT&T
- Bank of America
- Box.com
- Bumble
- Buzzfeed
- Chobani
- Citigroup
- Comcast
- Condé Nast
- Dick’s Sporting Goods
- Disney
- DoorDash
- Duolingo
- Goldman Sachs
- GrubHub
- Gucci
- Hewlett-Packard
- H&M
- HPE
- Intuit
- Johnson & Johnson
- JP Morgan
- Kroger’s
- Levi Strauss
- LiveNation
- Lyft
- Macy’s
- Mastercard
- Match Group
- Meta
- Microsoft
- Netflix
- Nike
- OK Cupid
- Paramount
- Patagonia
- PayPal
- Salesforce
- Sony
- Starbucks
- Tesla
- Uber
- Vox Media
- Warner Bros.
- Yelp
- Zillow
Tekst: Natalia Klamycka