Ulicami stolicy Polski maszerują aktywiści spod znaku 6-kolorowej flagi. „Dzisiejsza parada po raz kolejny pokazała, że projekt „Stop LGBT” jest kluczowy dla przyszłości naszej Ojczyzny” – powiedział Krzysztof Kasprzak, który razem z wolontariuszami zbierał podpisy pod projektem obywatelskiej ustawy.
Wolontariusze Fundacji nie mogli obojętnie się przyglądać homoseksualnej propagandzie, którą promują marsze LGBT. Pod Rotundą PKO stanęli z bannerami pokazującymi prawdę o ideologii LGBT. Na plakatach można było przeczytać jakie okropieństwa: gwałty, molestowania, pedofilia są obecne w środowiskach homoseksualnych.
Uczestnicy homoparady robili sobie radosne zdjęcia przed bannerami pokazującymi homopedofilów i gwałcicieli dzieci. Takie zachowania pokazują, że dobro bezbronnych dzieci ich nie obchodzi, bo są w stanie tolerować pedofilię, jeśli dopuszcza się jej homoseksualista. To dlatego ustawa „Stop LGBT” jest potrzebna bardziej niż kiedykolwiek!
„Dzisiejsza parada po raz kolejny pokazała, że projekt „Stop LGBT” jest kluczowy dla przyszłości naszej Ojczyzny” – powiedział Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina.
Zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawodawczym „Stop LGBT” weszła w decydującą fazę. Jest to inicjatywa, która zablokuje szerzenie propagandy homoseksualnej, powstrzyma środowiska LGBT przed wprowadzaniem homomałżeństw i homoadopcji oraz ochroni nasze dzieci przed homopropagandą. Jeszcze do 19 lipca będą zbierane podpisy. Nie możesz stać obojętnie! Dołącz, podpisz: www.stoplgbt.pl/zbieraj-podpisy