Akcja Publicznego Różańca dotarła również do Częstochowy. Wśród intencji modlitewnych jest zaprzestanie przymuszania do przyjmowania preparatów z aborcji. Wolontariusze na miejscu spotkali z drwinami ze strony osób z WOŚP.
Rządzący próbują wprowadzać takie przepisy, które szantażem wprowadzają konieczność przyjmowania tzw. szczepionek przeciw Covid-19. Przykładem jest projekt ustawy 1846, który dzięki modlitwie i presji społecznej został zdjęty z obrad w Sejmie. Jak wiemy, preparaty przeciw koronawirusowi były opracowywane przy użyciu linii płodowych, które mają bezpośredni związek z morderstwem nienarodzonych dzieci. Zdecydowanie sprzeciwiamy się paktowaniu ze złem i nie chcemy brać udziału w nakręcaniu zbrodniczego biznesu aborcyjnego, z którym współpracują firmy farmaceutyczne. Dlatego podczas Publicznych Różańców organizowanych w wielu miastach Polski, teraz również w Częstochowie, modlimy się o opamiętanie i nawrócenie dla czerpiących zyski polityczne i biznesowe z rozprowadzania produktów farmaceutycznych skażonych aborcją oraz o zaprzestanie przymuszania do ich przyjmowania.
Drwiny z modlących się
Podczas trwania różańca obok rozstawiali się ze sprzętem wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na widok modlących się osób rzucali prześmiewcze spojrzenia i komentowali między sobą to, co widzą. Cóż, najwidoczniej cierpienie dzieci i troska o tych, którzy nie mogą sami się bronić jest dla ludzi WOŚP powodem do śmiechu. No ale przykład idzie z góry – sam Jurek Owsiak nie kryje się ze swoim poparciem dla czarnych marszy i aborcji. I tak z jednej strony zbierają pieniądze na pomoc dzieciom, a z drugiej wspierają ich zabijanie. Może mem, który krąży po internecie ma w sobie coś z prawdy nazywając inicjatywę Owsiaka Wielką Orkiestrą Świątecznej Aborcji?
Głosić prawdę w porę i nie w porę
Zachęcamy do włączenia się w dzieło Publicznego Różańca i dołączenia do wspólnej modlitwy. To bardzo ważna inicjatywa, której owoce widzimy coraz wyraźniej. Potrzeba stanowczego sprzeciwu wobec szaleństwa jakie obserwujemy od czasu ogłoszenia pandemii. Mimo nie sprzyjających okoliczności musimy głosić prawdę w porę i nie w porę oraz nie ustawać w modlitwie.
Faustyna Rewucka