4 grudnia w mieście Mendoza w Argentynie odbyła się „Karawana dla życia i sprawiedliwości” zorganizowana przez Unidad Provida – sieć organizacji pro-life, które promują prawo do życia kobiet i nienarodzonych dzieci. Na manifestację antyaborcyjną przybyła matka zmarłej po aborcji lewicowej aktywistki Marii del Valle Gonzalez
Matka Marii del Valle Gonzalez: Straciłam córkę i wnuka z powodu „bezpiecznej”, „legalnej” i darmowej aborcji
„Legalna aborcja to porażka społeczna. Niszczy kobietę, kończy życie dziecka i czyni nas bardziej nieludzkimi” – można przeczytać na stronie Unidad Provida „Karawana dla życia i sprawiedliwości” odbyła się, ze względu na obostrzenia covidowe, w formie mobilnej. Na pojazdach znajdowały się hasła: „Ratujmy oba życia” oraz „Najlepszym sposobem na ratowanie życia jest zatrzymanie aborcji”.
Na manifestację przybyła Lidia Fiore, matka Marii del Valle Gonzalez López, 23-letniej dziewczyny, która zmarła w kwietniu 2021 r. po poddaniu się aborcji. O sprawie pisaliśmy tutaj: Legalna aborcja zabija. Maria del Valle była liderką lewicowej organizacji „Radykalna Młodzież” walczącej m.in. o legalizację aborcji w Argentynie. Sama stała się jej ofiarą.
Lidia Fiore zwróciła się do uczestników manifestacji:
„Zapraszam wszystkich mieszkańców Mendozy do przyłączenia się do wielkiej karawany, do kontynuowania walki o dwa życia (matki i nienarodzonego dziecka) oraz doprowadzenia do zmiany prawa aborcyjnego. (…) Straciłam córkę i wnuka z powodu „bezpiecznej”, „legalnej” i darmowej aborcji, ponieważ moja córka wierzyła w bezpieczeństwo, w to, co jest legalne, w to, co jest darmowe. I nie ma bezpieczeństwa, to nie może i nie powinno być legalne, i nie jest za darmo, bo płaci się za to życiem.(…) Nie chcemy kolejnej Maríi, niech nie będzie kolejnej Maríi, nie chcemy, aby kolejna dziewczyna przechodziła przez to samo”.
Śmierć z powodu aborcji – rodzina zmarłej domaga się sprawiedliwości
Rodzina Marii nadal nie doczekała się sprawiedliwości za tragedię i wciąż toczy batalię w tej sprawie. Unidad Provida towarzyszy rodzinie w walce o prawdę i sprawiedliwość oraz o zatrzymanie zgonów z powodu legalizacji aborcji w Argentynie. Podkreślają, że wiele organizacji proaborcyjnych trywializuje aborcję i przedstawia ją jako zabieg wolny od ryzyka. Śmierć młodej proaborcyjnej aktywistki jest nie na rękę feministkom, które zaciekle walczyły o legalizację prawa do zabijania dzieci. Teraz próbują wyciszyć sprawę i tłumaczyć, że każdy zabieg obarczony jest ryzykiem. Tymczasem prawda jest taka, że aborcja czy „legalna” czy nielegalna zawsze zabija.
Tekst: Faustyna Rewucka
#kajagodek #krzysztofkasprzak #aborcja #fundacjazycieirodzina #prolife #antyaborcyjna #lewica #śmierć #argentyna