Poseł Joanna Lichocka pomysł na ratowanie nienarodzonych dzieci podejrzanych o chorobę nazywa… nieludzkim. Co więcej, dzieci takie to dla niej „uszkodzone ciąże”. Nikt kto ma minimum empatii nie powie, że chore dziecko jest „uszkodzone”!
Ponadto posłanka przyznaje prawo do życia dzieciom z zespołem Downa, ale dzieciom z innymi wadami już nie. Dzieci chore, brzydkie, zdeformowane – według niej już nie mają prawa do życia.
W swych wypowiedziach Joanna Lichocka sugeruje, że projekt #ZatrzymajAborcję nakazuje ratować dziecko kosztem śmierci matki. To ciekawe, bo dokładnie takie same kłamstwa na temat projektu rozpuszczały uczestniczki czarnych protestów próbując zmobilizować lewicowy elektorat
Pojawia się również argument sugerujący SB-ckie powiązania obrońców życia. Inicjatywa #ZatrzymajAborcję jest również popierana przez Kościół katolicki w Polsce. Nie prolajferów należy tu podejrzewać o inspiracje SB-ckie, ale pro-aborcjonistów, bo zarówno postkomuniści, jak i liberałowie byli i są za zabijaniem dzieci.
W okręgu wyborczym posłanki Lichockiej pod projektem #Zatrzymaj Aborcję podpisało się około 20 tys. osób, a w samą zbiórkę bezpośrednio zaangażowanych było parę setek wolontariuszy, przedstawicieli ruchów, wspólnot kościelnych, organizacji prawicowych. 12 maja o godz. 16:00-17:30 na placu Jana Pawła II w Kaliszu podczas pikiety będziemy informowali o zachowaniu posłanki Joanny Lichockiej. Przyjdź, nie bądź bezczynny wobec poparcia dla eugeniki, jakie publicznie głosi polska posłanka.
Fundacja Życie i Rodzina