Fundacja Życie i Rodzina od ponad pół roku gromadzi informacje nt. aborcji wykonywanych w polskich szpitalach, a także prowadzi akcje protestacyjne pod tymi placówkami, w których zabijane są dzieci nienarodzone.
Pierwsze pikiety miały miejsce pod Szpitalem Bielańskim w Warszawie, gdzie stanowisko kierownika kliniki ginekologiczno-położniczej od lat zajmuje znany aborter – dr Romuald Dębski.
Później rozpoczęliśmy akcję pod Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym im. L. Rydygiera w Toruniu, gdzie w latach 1998-2016 w tym toruńskim szpitalu pozbawiono życia 68 dzieci, w tym 56 z powodu podejrzenia choroby lub uszkodzenia. Protest szybko przyciągnął zainteresowanie mediów oraz mieszkańców Torunia, którzy zaczęli przychodzić pod szpital i wspierać naszych aktywistów.
W ostatnich tygodniach uzyskaliśmy również informację z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie, że w latach 2011-2015 pozbawiono tam życia 11 dzieci. We wszystkich przypadkach wskazaniem do aborcji było podejrzenie choroby u dzieci.
Nasze pikiety trwają także na Śląsku – pod Szpitalem Wojewódzkim w Bielsku-Białej oraz Uniwersyteckim Centrum Klinicznym im. prof. K. Gibińskiego ŚUM w Katowicach. Od 2011 roku w obu tych szpitalach życie straciło łącznie 48 dzieci.
Pod każdą z tych placówek domagamy się od dyrekcji szpitala wydania oświadczenia o zaprzestaniu wykonywania aborcji. Wierzymy, że powstrzymanie w Polsce mordu na nienarodzonych dzieciach jest możliwe, jeżeli aktywni obywatele będą konsekwentnie dawać wyraz swojemu oczekiwaniu.
Wiemy, że postulat ten znajduje szerokie poparcie w społeczeństwie, dlatego osobom nie mogącym bezpośrednio uczestniczyć w pikietach postanowiliśmy umożliwić również włączenie się w nasz protest za pośrednictwem portalu: www.pikietuj.pl
Zespół FŻiR