14 sierpnia 2019 w ścisłym centrum Krakowa, przed Galerią Krakowską, wolontariusze Fundacji Życie i Rodzina zorganizowali kolejną pikietę #ZatrzymajAborcję. Już od samego początku akcji można było usłyszeć wiele wyrazów poparcia dla naszego działania. Choć nie obyło się bez słów oburzenia. Jedno jest pewne – trzeba nadal docierać z informacjami o procederze aborcyjnym do społeczeństwa.
Podeszła do nas pewna starsza para. Pan uważał, że kobieta powinna mieć prawo do dokonania aborcji w przypadku ciężko chorego dziecka. Odpowiedzią było pytanie z naszej strony: „Czy zabiłby pan dziecko z Zespołem Downa lub Turnera?”. Co ciekawe, w odpowiedzi nie było stwierdzenia, iż jest to płód. Rozmówca stwierdził, że ten argument to odwracanie kota ogonem i mówienie zupełnie o czymś innym.
W pewnej chwili do dyskusji dołączył obcokrajowiec. Mówił o tym, jak dużo aborcji wykonuje się zagranicą, przybliżał statystyki samej organizacji Planned Parenthood. Pani zaprzeczała twierdząc, że statystyki te nie są aż takie duże. Widać było, że para za wszelką cenę chciała pozostać przy swoich racjach.
Jestem drugim dzieckiem mojej mamy
W czasie trwania pikiety na rowerze podjechał do nas pewien chłopak. Mówił, że sprzeciwia się naszej formie działania. Powiedział, że jest drugim dzieckiem jego mamy. Podczas pierwszej ciąży mama dokonała aborcji, która nie była dla niej łatwym przeżyciem. Chłopak ten sam przyznał, że aborcja to zabicie człowieka. Wytłumaczyliśmy mu, że tylko takim działaniem możemy uratować kolejne dzieci przed śmiercią – pokazując drastyczność i brutalność tego procederu.
Nie spoczniemy. Nasze działania będą nadal kontynuowane. Wszystkie dotychczasowe manifestacje pokazały, jak ważne jest pokazywanie oraz uświadamianie społeczeństwa na temat prawdy o aborcji. Prawdy, której wielu ludzi dla zagłuszenia sumienia wolałoby nie widzieć ani nie słyszeć.
Autor tekstu: Wojciech Dudek
Dołącz do nas
Zachęcamy do włączenia się w nasze działania lub wsparcia nas dowolnymi datkami finansowymi. Najgorsza jest bowiem obojętność ludzka. Obojętność, która jest cichym przyzwoleniem na wciąż występujący w naszym kraju proceder aborcji. Działaj razem z nami! Opowiedz się za życiem!