„Ludzie nie mają pojęcia czym jest aborcja, jak ona wygląda”. Te słowa można często usłyszeć na deptaku przed Katowicką Galerią, gdzie przechodzą setki ludzi. „Dziecko na plakacie to nie dziecko” – nieliczni przemówią, aby zaprzeczyć temu argumentowi.
Hipotezy, jakie stawiają przechodzące osoby, są oparte tylko na wyobraźni i domysłach. Gdy informujemy, że nauka jednoznacznie mówi od kiedy powstaje życie, to kontrargumentem często są słowa: „A ja sądzę”, „a ja mam inne zdanie”. Czy można zaprzeczać nauce? Można, ale prawda jest prawdą, nawet jeśli nikt jej nie uznaje.
Stojąc na ulicach miast stykamy się z różnymi, często skrajnymi emocjami ludzi, które utwierdzają nas w przekonaniu, że aktywne działanie jest bardzo potrzebne, nie tylko po to, aby uświadomić innych co do prawdy o aborcji, ale przede wszystkim po to, aby uratować poczęte dzieci.
A kolejne akcje już wkrótce! Będziemy o nich informować na bieżąco!
Marek Grygierek