Feministki mogą być dumne ze swoich sprzymierzeńców w Sejmie. Radosław Fogiel z partii Prawo i Sprawiedliwość głosował przeciw zwiększeniu ochrony życia nienarodzonych. W związku z haniebnym głosowaniem posła zorganizowaliśmy w Radomiu akcję informacyjną.
Poseł Radosław Fogiel to jeden z 300 posłów, którzy głosowali za odrzuceniem obywatelskiego projektu ustawy „Aborcja to zabójstwo”. Swoim głosem pozwolił na to, by propaganda zabijania nienarodzonych mogła się dalej rozwijać w Polsce. Promocja aborcji przyczynia się do jej popularyzacji również wśród nastolatków. Zaszczepianie mentalności aborcyjnej w społeczeństwie prowadzi do zabijania coraz większej liczby bezbronnych dzieci w łonach matek. Grupy aborcyjne chwalą się swoimi aborcyjnymi „sukcesami”, w tym np. zabiciem dziecka w 37. tygodniu ciąży! Ustawa „Aborcja to zabójstwo” była narzędziem do walki m.in. z tzw. podziemiem aborcyjnym. Niestety 300 posłów, w tym poseł PiS-u Radosław Fogiel, zamiast robić wszystko, by zwiększać ochronę życia, wolało odrzucić ustawę pro-life i pozwalać na mordowanie ludzi.
Fundacja Życie i Rodzina prowadzi kampanię „Sejm bez aborterów” docierając do ludzi z poszczególnych okrętów wyborczych. W kolejnych miastach odbywają się pikiety informujące wyborców o postawie ich delegatów. Nie można deklarować jednego, robić drugiego, a potem oczekiwać, że wyborcy kolejny raz się nabiorą. Na stronie www.SejmBezAborterow.pl można znaleźć imienne listy posłów, którzy głosowali przeciwko życiu.