Pilska parada LGBT nie spełniła oczekiwań organizatorów – liczyli na większą frekwencję. My byliśmy tam, by wyrazić swój sprzeciw wobec publicznej promocji homoideologii. Pokazywaliśmy prawdę o pedofilii w kręgach LGBT.
28 sierpnia ulicami Piły przeszedł pierwszy lokalny marsz środowisk LGBT. Nie pomogła promocja ze strony Roberta Biedronia ani pieniędze od homoorganizacji – marsz okazał się frekwencyjną klapą. Na paradzie pojawiło się około 200 osób, a wśród nich głównie aktywiści importowani z Poznania i Warszawy. Były też działaczki związane z proaborcyjnym strajkiem kobiet, które jeszcze niedawno skandowały na ulicach wulgarne hasła nawołujące do zabijania dzieci. Jak można było usłyszeć wśród przechodniów – samych pilan trudno było dostrzec.
Publiczna demoralizacja młodzieży
Podczas parady rozdawano uczestnikom darmowe prezerwatywy oraz proaborcyjne ulotki. Marsz zakończył się piknikiem, na którym głos zabrał prezydent Piły Piotr Głowski: „Nikt nie powinien mówić nam w szkole, jak mamy żyć. Powinni nas tylko uczyć tego, jaki jest świat. Reszta ma być naszym wyborem, naszą jakością życia. Jesteście pokoleniem, które nie da sobie tego zabrać.” – powiedział do zgromadzonej tam młodzieży. Tylko o jaki wybór chodzi? Bo niedługo potem z głośników słychać było zwolenników „wyboru”, którzy namawiali do złożenia podpisów pod skandalicznym projektem ustawy „Legalna aborcja bez kompromisów”. To już jawna demoralizacja młodzieży!
Jesteśmy głosem sprzeciwu i prawdy
Aktywnie sprzeciwiamy się działaniom pseudotęczowych aktywistów, którzy przyczyniają się do promowania destrukcyjnej ideologii gender w przestrzeni publicznej. Homorganizacje mocno zabiegają o pozytywny wizerunek gejów i lesbijek w mediach przemilczając niewygodne fakty. Jednak te odkrywają szokującą prawdę. My odsłaniamy prawdę. Stajemy z banerami i pokazujemy to, co środowiska LGBT chcą ukryć. Ostrzegamy, że geje i lesbijki gwałcą i maltretują dzieci. Pedofilia to częste zjawisko w kręgach miłośników zboczeń. Jak się okazuje, zwolennicy 6-kolorowej ideologii nie chcą znać prawdy i reagują agresywnie. Dlaczego nie chcą zapoznać się z faktami…?