Kolejna pikieta aktywistów Fundacji Życie i Rodzina odbyła się w środę, 23 października. O godz. 17.00 nasza kilkuosobowa grupa wolontariuszy odsłoniła zdjęcia zabitych w wyniku aborcji dzieci. Staliśmy na Rondzie Mogilskim w Krakowie trzymając wizerunki przedstawiające tragiczny los bezbronnych istot ludzkich. Bo prawda jest taka, że dzieci w Polsce są zabijane.
W trakcie rozwijania banerów zbliżył się do nas pewien mężczyzna. Powitała nas z jego strony wiązka przekleństw i pretensji o całe zło świata. Pretensji o to, że nie rozwiązujemy wszystkich problemów, a skupiamy się jedynie na losie jeszcze nienarodzonych dzieci, które w wyniku tzw. „kompromisu aborcyjnego” są zagrożone unicestwieniem. Tak, to prawda – nie możemy pomóc wszystkim ludziom. Robimy jednak, co możemy, by chronić dzieci. I nie przestaniemy, póki aborterzy kontynuują swój krwawy proceder.
Pikieta przez większość czasu odbywała się spokojnie. Za wyjątkiem momentu, w którym podeszła pewna osoba i skrytykowała zdjęcia, z którymi staliśmy. Twierdziła, że działamy w dobrej sprawie, jednak nie powinniśmy pokazywać tak brutalnych zdjęć uśmierconych dzieci. Że osoby młode i wrażliwe nie powinny na to patrzeć. Staraliśmy się wytłumaczyć, że z dziećmi należy rozmawiać – łagodnie dać im do zrozumienia, że mogą czuć się bezpiecznie, że je kochamy i nic złego się nie stanie.
Nie można zrezygnować!
Nie możemy zrezygnować z pokazywania prawdy, nawet gdy jest niewygodna, trudna i brutalna. Mamy bowiem nadzieję, że wraz ze wzrostem świadomości społeczeństwa nieludzkie prawo proaborcyjne w Polsce zostanie wreszcie zniesione. Bo nie może być nadal tak, że codziennie w naszym kraju zabijana jest trójka niewinnych, nienarodzonych dzieci.
Pomimo faktu, że nasza pikieta była zgłoszona, do policji dotarły na nas skargi. Komuś przeszkadzaliśmy i nic w tym dziwnego, bo według słów Mahatma Gandhiego: „Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz”. A więc na dobre trwa już etap walki. Będziemy ją kontynuować do zwycięstwa. Aż prawo do życia zostanie rozszerzone na wszystkie dzieci w Polsce, również te w brzuchu u mamy.
Dołącz do naszej społeczności obrońców życia i rodziny – wspieraj nasze działania w realu, w internecie czy też poprzez dobrowolną wpłatę na rzecz Fundacji Życie i Rodzina. Twoja aktywność się liczy!
tekst: Marcin Tomasz Nowak
DOŁĄCZ DO NAS!
Nie bądź obojętny! Wspieraj obrońców życia w Polsce – nie pozwólmy, aby zabijanie najsłabszych było nadal obowiązującym prawem. Dzięki Twoim datkom możemy skuteczniej pokazywać prawdę o aborcji i bronić życia oraz rodziny.