Sąd Najwyższy Zjednoczonego Królestwa jednomyślnie odrzucił skargę działaczki LGBT Christie Elan-Cane na brak możliwości wydawania paszportów „neutralnych płciowo” dla osób, które nie identyfikują się ani jako kobieta, ani mężczyzna.
W 2010 r. brytyjska aktywistka LGBT Christie Elan-Cane pozwała Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Zjednoczonego Królestwa w związku z odmową wydania paszportów z opcją „trzeciej płci”. Elan-Cane, sama nieidentyfikująca się z żadną z dwóch płci, stwierdziła, że wymóg określania swojej płci przy składaniu dokumentów paszportowych narusza prawa człowieka i oprócz istniejących oznaczeń „K” i „M” powinna być do wyboru opcja „X”.
Wielka Brytania nie uznaje kategorii bezpłciowej
Finał sprawy miał miejsce w grudniu 2021 roku. Ostatecznie Sąd Najwyższy Zjednoczonego Królestwa wydał wyrok, w którym orzekł że w UK nie ma ustawodawstwa uznającego kategorię osób określających się jako niebinarne a Europejska Konwencja Praw Człowieka nie wymaga od państw wystawiania w paszportach opcji „X”. Ponadto sędziowie wskazali, że prawo obowiązujące w Wielkiej Brytanii nie uznaje kategorii bezpłciowej. Zezwolenie na wprowadzenie paszportu z oznaczeniem „X” postawiłoby władze bez spójnego podejścia do tej kwestii. Utrzymanie spójnego podejścia do kwestii płci w całym prawie i administracji uznali za uzasadnioną konieczność.
Aktywistka LGBT oburzona wyrokiem Sądu
Elan-Cane we wpisie na Twitterze podsumowała: ”Wielka Brytania stanęła po złej stronie historii”. Christie zapowiedziała odwołanie się od wyroku do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, jednak z racji, iż Sąd Najwyższy jest ostatnią instancją sądowniczą w Wielkiej Brytanii, to od jego decyzji nie ma możliwości złożenia apelacji.
Postępujące szaleństwo działaczy LGBT
Aktywiści związani ze środowiskiem LGBT zrzeszającym homoseksualistów i wszelkiej maści zaburzonych seksualnie i osobowościowo ludzi, cały czas próbują forsować swoje absurdalne pomysły, które narzucają społeczeństwu ich wypaczone spojrzenie na świat, seksualność i relacje. Domagają się społecznej i prawnej akceptacji dla dewiacji i zboczeń. Chcą legalizacji związków jednopłciowych, a nawet poligamicznych oraz możliwości adopcji dzieci przez pary z zaburzeniami homoseksualnymi. W ostatnich latach Lobby LGBT intensyfikuje swoje działania, które przybierają formę swoistej „tęczowej” dyktatury. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym Czego naprawdę chce homolobby. Przykładem takiego działania jest prowadzenie demoralizującej kampanii dla małych dzieci z udziałem transwestytów Drag Queens. Opisywaliśmy to w artykule: Skandal! Drag Queens czytają dzieciom książkę „Jakiego koloru jest twoja bielizna”
Tekst: Faustyna Rewucka