Media obiegła informacja o dramatycznym odkryciu w powiecie częstochowskim. Policja znalazła dwa ciała maleńkich dzieci wyrzucone w foliowym worku, aby nikt nie dowiedział się, że w ogóle istniały. Jak doszło do tej tragedii?

Sprawa wyszła na światło dzienne, gdy pewna 17-letnia dziewczyna zgłosiła się do szpitala. Lekarze po przebadaniu pacjentki, stwierdzili że jest w stanie poporodowym. Z uwagi na to, że młoda kobieta nie przyniosła ze sobą żadnego dziecka ani nie chciała powiedzieć, gdzie się znajduje, personel medyczny zawiadomił Policję. Funkcjonariusze udali się do domu dziewczyny, w środku jednak dziecka nie znaleźli. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, która bada sprawę: „Policjanci udali się najpierw do jej miejsca zamieszkania, tam nie znaleźli żadnego nowo narodzonego dziecka. Dokonali penetracji okolic miejsca zamieszkania tej kobiety. W wyniku tych czynności znaleźli dwa płody, które znajdowały się w foliowych workach.”

Bezkarny instruktaż, jak zabijać dzieci

17-latka jest obecnie podejrzana o dzieciobójstwo. Prokuratura poprzez wykonanie sekcji zwłok ustali wiek i przyczynę zgonu dzieci. Sprawdzi także, czy urodziły się one żywe czy martwe. Organy ścigania podają, że zgodnie z art. 149 kodeksu karnego matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Bardziej prawdopodobne jednak, że bliźnięta padły ofiarą aborterów. Rodzina dziewczyny nie wiedziała nic o jej ciąży, można więc twierdzić, że był to wczesny etap rozwoju dzieci w łonie mamy. Kto i jak dostarczył 17-latce środki do domowej aborcji? Kto poinformował, jak tę aborcję wykonać? Tego możemy się nigdy nie dowiedzieć, ale poradnictwo aborcyjne w Polsce w dalszym ciągu działa. Feministki udzielają instrukcji i nakłaniają kobiety do zabijania – robią to śmiało, bo wiedzą, że nie poniosą konsekwencji. 

Co ciekawe sami aborcjoniści potwierdzili, że była to aborcja. Grupa aborcjonistów z tzw. Aborcyjnego Dream Teamu skomentowała sprawę 17-latki na swoim profilu na Facebooku. Aborcjoniści przyznali, że dziewczyna zabiła bliźniaki przez samodzielne przerwanie ciąży.

Zakończmy to barbarzyństwo!

Aborcjoniści negują oczywisty fakt, że człowiek żyje i rozwija się od poczęcia. Grają na emocjach, przyciągając niejednokrotnie młode dziewczyny hasłami o wolnym wyborze i prawie kobiet. O dramatach, które dzieją się w zaciszu domów nikt z nich już nie mówi. Bo po co? Przecież pieniądze za sprzedaż pigułek mających uśmiercić dziecko już wpłynęły, biznes dalej się kręci. A to, że bezbronny człowiek został zabity? Ich to już nie obchodzi, tak samo jak los dziewczyny uwikłanej w zabicie własnych dzieci.

Jeśli nie chcesz, aby sprawy takie jak ta opisana wyżej dalej się działy, aby kolejne dzieci były zabijane i wyrzucane jak odpadki, włącz się w działanie! Obywatelska inicjatywa ustawodawcza „Aborcja to zabójstwo” ruszyła. Wystarczy wejść na stronę www.aborcjatozabojstwo.pl, wydrukować projekt ustawy wraz z kartą podpisową i zebrać podpisy wśród znajomych i rodziny. Następnie należy odesłać je na adres podany u dołu karty. Razem możemy powstrzymać okrucieństwo, jakim jest zabijanie bezbronnych dzieci.

Tekst: Katarzyna Pisarska