Chore dziecko urodzone w 23. tygodniu ciąży dziś jest sportowcem

Chore dziecko

Proaborcyjne środowiska namawiają kobiety na zabijanie chorych dzieci nawet do 24 tygodnia ciąży lub pózniej. Tymczasem Derick Hall urodził się w 23. tygodniu! Jego stan był ciężki: serce nie biło, a w mózgu występowały krwawienia i wiele innych problemów. Matka wcześniaka, wbrew zaleceniom lekarzy, walczyła o jego życie.

Dla maleńkiego Dericka miało nie być nadziei. Kiedy się urodził, był wielkości dłoni swojej mamy, ważył niecały kilogram. Lekarze przez tydzień walczyli o jego życie, jednak nie dawali mu większych szans. Twierdzili, że chłopiec nie będzie w stanie ani chodzić, ani mówić, że prawdopodobieństwo jego upośledzenia wynosi ponad 80%. Uważali, że jego życie będzie wegetacją, dlatego doradzili matce, Stacy Gooden-Crandle, żeby odpuściła i „pozwoliła działać naturze”. Pozwoliła, ale w inny sposób…bo w naturze matki jest chronić swoje dziecko i walczyć o jego życie. Tak właśnie postąpiła Stacy i – jak sama powiedziała – zaufała Bogu.

Chłopiec spędził pięć miesięcy na dziecięcym oddziale intensywnej terapii, aż w końcu jego stan pozwolił na opuszczenie szpitala. Nie znaczy to, że jego zdrowie było idealne. Mając kilka lat dostał napadu astmy. Musiał mieć przy sobie inhalator. Jak twierdzi sam Derick – takie trudności w młodym wieku nauczyły go jak walczyć, rywalizować i radzić sobie z przeciwnościami. Odkrył zamiłowanie do sportu. Dziś Derick jest zawodnikiem Seattle Seahawks. O swojej mamie mówi tak:

Jest dla mnie wszystkim. Ciężko pracowała, wychowywała dwójkę dzieci, jednocześnie pracując na dwóch lub trzech etatach. Jest moją super-bohaterką. Jest moją Wonder Woman. Jest osobą, która uratowała moje życie.”

Postawa Stacy Gooden-Crandle jest absolutnym wzorem i przykładem, jak należy walczyć o życie dzieci, nawet gdy jest ono zagrożone. Aborcjoniści zabiliby Dericka, tymczasem chłopiec z wcześniaka bez bijącego serca wyrósł na profesjonalnego sportowca i żyje. A wszystko to dzięki odważnej kobiecie, która nie poddała się naciskom proaborcyjnych lekarzy i zaufała Bogu. Każdy ma prawo do swojego własnego życia i do walki o zdrowie i życie.

Tekst: Mikołaj Brzyski

Nie bądź obojętny!  Wspieraj działania Fundacji! Jeśli uważasz, że to co robimy, jest dobre i słuszne, pomóż to kontynuować! Nawet niewielkie wpłaty mają znaczenie. Numer konta: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230

Sprawdź podobne wpisy

Izabela Leszczyna od początku sprawowania urzędu ministra zdrowia wkłada wiele wysiłku w to, by w

6 maja, 2024

Aborcjoniści starają się przekonać opinię publiczną, że aborcja to zabieg trywialny. Dążą do tego, by

30 kwietnia, 2024

Zabójstwo przez teleporadę? Polska nie jest krajem przyjaznym mordowaniu nienarodzonych? Żaden problem, droga Polko, przyjdziemy

27 kwietnia, 2024

Bądź na bieżąco!

Chcesz wiedzieć, co się dzieje? A może umykają Ci ważne wydarzenia? Pokonaj cenzurę treści pro-life: zapisz się na newsletter! Będziemy informować Cię bezpośrednio i już nic nie przegapisz.