Matthew Whitby, mężczyzna identyfikujący się jako kobieta, został skazany przez brytyjski sąd na 15,5 roku więzienia za trzy zarzuty gwałtu na dziecku poniżej 13. roku życia. Głęboko zaburzony przestępca po aresztowaniu zaczął utrzymywać, że czuje się kobietą. Każe nazywać się Rose Whitby.
Gdy ofiara gwałtów w maju 2021 roku zgłosiła je policji, Whitby początkowo zaprzeczał oskarżeniom. Kilka miesięcy później, na początku 2022 roku sam zgłosił się na policję i zagroził popełnieniem samobójstwa, jeśli nie zostanie aresztowany. Podczas procesu okazało się, że Whitby zgwałcił dziewczynkę w ogrodzie i na ławce nad kanałem, podczas gdy inna osoba ją przytrzymywała. „Później oskarżony trzymał ją, gdy gwałciła ją inna osoba. Płakała, gdy ją gwałcono. Powiedziała, że była w ten sposób gwałcona przy wielu okazjach” – zaznaczył prokurator Ben Lawrence. Oskarżony został skazany na 15,5 roku więzienia, przy czym po 10,5 roku będzie mógł się starać o zwolnienie warunkowe. Brytyjskie media podają, że skrzywdzona dziewczynka wciąż cierpi z powodu zespołu stresu pourazowego.
Groźny recydywista z rodziny gwałcicieli
Przy okazji procesu wyszło na jaw, że Matthew Whitby był wcześniej znany jako Mathue Babic i pochodzi z rodziny o grubych kryminalnych kartotekach, co więcej – sam również jest recydywistą. W 2013 roku po dwuletnim dochodzeniu i głośnym procesie do więzienia trafił nie tylko Mathue, ale również jego ojciec, brat i matka. Sam został skazany na 8 lat za dwa gwałty i jedno jego usiłowanie, jednak naprawdę poważną sprawą było śledztwo w sprawie jego ojca, groźnego seryjnego gwałciciela Milana Babica. Udowodniono mu 40 poważnych przestępstw seksualnych przeciwko 8 kobietom. Okazało się, że zwyrodnialec nie tylko gwałcił, ale również nakłaniał do tego swoich synów – 23-letniego wtedy Mathue i 17-letniego Mikorlee. Żeby było jeszcze gorzej, ofiary były zastraszane groźbami śmierci przez Deborah Babic, matkę i żonę gwałcicieli.
Gwałciciel „czuje się kobietą”
Sędzia David Fletcher ocenił, że ubiegłoroczne gwałty były dużo poważniejsze i popełnione bardziej świadomie niż przestępstwa zainspirowane przez ojca oskarżonego ponad dekadę temu. Tym razem w straszny sposób została skrzywdzona młoda dziewczynka. Sam opis zbrodni przedstawiony przez prokuratora budzi przerażenie. Nasuwają się także pytania o to, czy po odbyciu kary niebezpieczny recydywista nie zacznie znów gwałcić. O jego niewątpliwych poważnych problemach psychicznych świadczą nie tylko wcześniejsze zbrodnie, ale również niedawna zmiana tożsamości – Whitby twierdzi, że czuje się kobietą. To alarmujący sygnał, że zamiast ulegać mu i traktować jako kobietę, trzeba wdrożyć odpowiedni program terapii.
Tekst: Klara Kamińska
Źródło: Daily Mail, stokesentinel.co.uk