Lucian Dunăreanu, homoseksualista i lider grup LGBT w rumuńskim mieście Kluż-Napoka (Cluj), trafił do aresztu. Zarzuty dotyczą gwałtów na nieletnich. Według śledczych gej gwałcił dzieci, które były pod wpływem narkotyków oraz udostępniał ofiary innym pedofilom.
Gej gwałcił dzieci
Dunăreanu zapraszał nastoletnich chłopców do swojego domu, gdzie proponował im pieniądze i środki odurzające. Następnie razem z innymi gejami urządzał obrzydliwe orgie, w których brali udział otumanieni nastolatkowie. Współgwałciciele płacili Lucianowi za możliwość wykorzystania seksualnego dzieci. Według ustaleń policji w ten sposób doznało krzywdy nawet siedmiu nieletnich.
Policja zaczęła badać sprawę po tym, jak zgłosił się do niej chłopak, który twierdził, że został wykorzystany przez Dunăreanu. Proceder trwał od 2022 roku, kiedy nastolatek miał 15 lat. Pedofil wykorzystywał uzależnienie dziecka od narkotyków. Podawał mu odpowiedni środek, a następnie je gwałcił. Policjanci twierdzą również, że Dunăreanu dawał nastolatkowi pieniądze na zakup narkotyków oraz zachęcał do przyprowadzenia kolegów, także nieletnich. Następnie gwałcił dzieci w swoim mieszkaniu w rumuńskim mieście Kluż-Napoka. Jak zeznaje chłopak, został poproszony o wzięcie udziału w kilku orgiach, gdzie był wykorzystywany analnie i oralnie.
Spod sztandaru LGBT
Lucian Dunăreanu to kolejny aktywista LGBT aresztowany za pedofilię. Od 2000 roku działa na rzecz rumuńskich stowarzyszeń. Był dyrektorem wykonawczym organizacji Be An Angel, obecnie znanej jako PRIDE Romania. Pedofil jest również właścicielem gejowskich klubów.
Rumunia jest w szoku. Jednak sprawa Dunareanu to nie pierwszy przykład pedofilii w szeregach LGBT. Wcześniej pisaliśmy już o przypadkach z Nowej Zelandii, Szkocji, Wielkiej Brytanii, a nawet z Polski. Motywy są podobne, a schemat się powtarza. Im kto wyżej w pseudo-tęczowej hierarchii, tym bardziej zepsuty. Widocznie zwyrodnienie seksualne to nałóg, który w pewnym momencie trzeba nakarmić pedofilią. I oni się nią karmią. Aż w końcu wszystko wychodzi na jaw, jak obecnie w Rumunii. Każdy nowy przypadek pedofila wśród aktywistów LGBT dowodzi, że środowisko LGBT to kompletnie zepsuta moralnie społeczność, którą albo trzeba leczyć, albo odizolować od reszty społeczeństwa. A już na pewno trzeba te osoby izolować od dzieci i młodzieży.
Tekst: Mikołaj Brzyski