W II LO im. Zamoyskiego w Lublinie kwitnie ideologia LGBT i gender. Pedagodzy traktują młodzież zgodnie z subiektywnymi deklaracjami odnośnie płci, a nie ze stanem obiektywnym. Piszemy do dyrektor Małgorzaty Klimczak, aby przestała przymykać oko na zachowania podległej jej kadry pedagogicznej i usunęła ze szkoły groźną ideologię.
To tzw. genderowanie, które buduje w młodym człowieku przekonanie, że jego subiektywne odczucie o innej płci jest faktem. Może ono prowadzić do pogłębienia zaburzeń identyfikacji płciowej, wpływać na niezgodne z prawdą postrzeganie siebie i doprowadzić młodego człowieka nawet do decyzji o poddaniu się procedurom tzw. „zmiany” płci.
Procedury te są najczęściej nieodwracalne, kończą się trwałym kalectwem i uniemożliwiają normalne funkcjonowanie, szczególnie w sferze płciowości. Najczęściej kończą się powikłaniami ze strony układu moczowego i/lub płciowego, w tym niemożnością zrodzenia w przyszłości dzieci. Osoby z rozchwianą tożsamością płciową częściej wykazują problemy psychiczne, mają także większą skłonność do popełniania samobójstw.
TREŚĆ PETYCJI DO DYREKTOR ZAMOYA O OCHRONĘ UCZNIÓW PRZED GENDER:
Szanowna Pani Dyrektor!
W Pani szkole promowana jest ideologia gender i LGBT. Przeraża mnie to i jednocześnie wzbudza mój sprzeciw!
Nauczyciele genderują uczniów, czyli budują w młodym człowieku przekonanie, że jego subiektywne odczucie o innej płci jest faktem. Tymczasem wszyscy rodzimy się kobietami lub mężczyznami i jest to obiektywna prawda o człowieku – prawda niezmienna i niezależna od odczuć. Polskie prawo jest tu jednoznaczne: do członków społeczności szkolnej należy zwracać się normalnie – zgodnie z ich płcią. Stan prawny precyzyjnie opisuje ekspertyza przygotowana przez prawników Fundacji Życie i Rodzina, która trafiła do szkoły jesienią ubiegłego roku.
Skoro nauczyciele karmią uczniów ideologią zamiast faktami, to kto pokaże młodzieży obiektywną prawdę? Młodzi ludzie z rozchwianą tożsamością potrzebują poczucia stabilności, a nie utwierdzania w swoich specyficznych problemach. Potrzebują, by pomóc im wrócić do normalności.
Dlatego zwracam się do Pani o wzięcie w obronę młodzieży, która potrzebuje wsparcia, a nie kładzenia jej do głów ideologicznych bzdur. Zaniechania w tej sprawie mogą doprowadzić do pogłębienia się problemów psychicznych u młodzieży i zagrozić zdrowiu, a nawet życiu podopiecznych szkoły.
Z wyrazami szacunku,
………………………..