W sobotę na Placu Łokietka w Lublinie o godz. 15.00 odbyła się pikieta pokazująca prawdę o aborcji. Poprzedziło ją szkolenie dla obrońców życia i rodziny prowadzone przez Magdę i Krzysztofa, jakże dobry był to czas! Poznaliśmy metody działania, przeszliśmy ciekawe ćwiczenia, wiemy też na czym się koncentrować i jak odpowiadać na trudne pytania, a dokładniej, jak doprowadzić pytającego do wniosku, że mija się z prawdą… Wiemy też, że jest to wojna, która ma konkretne ofiary i dlatego nie możemy pozostać bierni.
Tak przygotowani, posileni posiłkiem stanęliśmy z plakatem, który wyraźnie wzbudzał refleksję przechodniów. Zdarzyło się, że za refleksją przyszło pytanie, jak w przypadku pary, która zapytała nas o powód stania pod ratuszem. Zostali poinformowani, iż jest to przestrzeń publiczna, którą mija wielu przechodniów. Pan odniósł się do formy przekazu, ponoć brutalnej, na co otrzymał wyjaśnienie, że taka właśnie jest aborcja i nie da się jej pokazać w sposób miły i przyjemny. Dociekał w jakim charakterze występujemy, co stało się okazją do przedstawienia naszych wartości.
Niektórzy przechodnie byli zniesmaczeni brutalnością zdjęcia. Mamy nadzieje, że głęboko zapadło ono w ich pamięci i przypomną je sobie w sytuacjach, kiedy usłyszą że mają dokonać wyboru…
Agnieszka Mendrzycka