Obowiązek szczepień podtrzymany. Łamanie sumień trwa

9 maja Trybunał Konstytucyjny orzekał w sprawie skargi konstytucyjnej złożonej w 2019 r. przez matkę, która odmówiła zaszczepienia swojej córki szczepionkami ochronnymi. Wyrok Trybunału nie zakwestionował obowiązku szczepień w Polsce, a jedynie wskazał na niekonstytucyjny podmiot publikujący program obowiązkowych szczepień ochronnych. Tym samym Polacy dalej będą przymuszani do przyjmowania szczepionek stworzonych na bazie linii komórkowych z abortowanych dzieci.

Kobieta zaskarżyła rozporządzenia Ministra Zdrowia oraz 3 przepisy ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, które nakładają obowiązek poddania się szczepieniom ochronnym. Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z polską konstytucją art. 17 ust. 11 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, a pozostałe punkty umorzył. Oznacza to, że ogłaszanie Programu Szczepień Ochronnych w komunikacie Głównego Inspektora Sanitarnego jest niezgodne z polską konstytucją, gdyż komunikat GIS sam w sobie nie stanowi źródła prawa. Terminy szczepień, rodzaje preparatów i liczba dawek, jakie należy przyjąć, muszą być ogłaszane na drodze rozporządzenia Ministra Zdrowia publikowanego w dzienniku urzędowym. Przepisy te mają zostać skorygowane w ciągu pół roku od wydania wyroku.

Fundacja Życie i Rodzina włączyła się w sprawę jako amicus curiae i przekazała składowi orzekającemu TK opinię prawną. Wolontariusze Fundacji byli obecni również pod gmachem Trybunału Konstytucyjnego w dniu ogłoszenia wyroku i pokazywali prawdę o związkach preparatów szczepionkowych z aborcją.

Przymus szczepień łamie sumienia

Szczepionki, do których przyjęcia zmuszane są nawet dzieci, wyprodukowane zostały na liniach płodowych. W naszej ocenie obowiązek szczepień kwestionuje prawa rodzicielskie oraz dyskryminuje ludzi sumienia, którzy nie chcą szczepić się preparatami skażonymi zbrodnią aborcji. Dla przykładu: W ulotce szczepionki MMR (przeciw odrze, śwince i różyczce) można przeczytać, że „wirus różyczki, szczep Wistar RA 27/3″  był „namnażany w hodowli ludzkich diploidalnych fibroblastów płucnych WI-38″. Wiemy, że z powstaniem tej szczepionki nie wiąże się jedynie aborcja dokonana w celu stworzenia samej linii komórkowej WI-38 – bo taki cel, choć nie przyświecał matce to jednak przyświecał naukowcowi L. Hayflickowi, który tę linię komórkową stworzył, tych aborcji było znacznie więcej! Do, „izolacji samego wirusa” różyczki wykorzystano komórki z 67 zabitych nienarodzonych dzieci! W abortowanym dziecku z przypisanym numerem 27 wreszcie to się udało. Stąd oznaczenie jakie widnieje na ulotce tj. „RA 27/3″ i oznacza właśnie R różyczkę (ang. rubella), A – aborcję, 27 – dwudzieste siódme abortowane dziecko, 3 – eksplantat z trzeciej tkanki. Również inna dostępna na polskim rynku szczepionka przeciwko odrze, śwince, różyczce – Priorix, zawiera w składzie żywe, atenuowane wirusy różyczki. Niestety łamanie sumień trwa i to w świetle prawa!

Nie bądź obojętny!  Wspieraj działania Fundacji! Jeśli uważasz, że to co robimy, jest dobre i słuszne, pomóż to kontynuować! Nawet niewielkie wpłaty mają znaczenie. Numer konta: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230

Sprawdź podobne wpisy

W minioną sobotę w kilku różnych miastach w Polsce miały miejsce obrzydliwe spędy promotorów zboczeń.

6 września, 2024

Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na to, że w Polsce zabija się nienarodzone dzieci m.in. przez wstrzyknięcie

5 września, 2024

Mordujcie jak najwięcej dzieci. Pod byle pretekstem! Tak można streścić wytyczne o aborcji dla lekarzy

3 września, 2024

Bądź na bieżąco!

Chcesz wiedzieć, co się dzieje? A może umykają Ci ważne wydarzenia? Pokonaj cenzurę treści pro-life: zapisz się na newsletter! Będziemy informować Cię bezpośrednio i już nic nie przegapisz.