Mężczyzna uważający się za kobietę podczas odbywania wyroku w więzieniu dla kobiet zapłodnił dwie osadzone. Po tym, jak został przeniesiony do zakładu dla mężczyzn, kreuje się na ofiarę.
Transeksualista odbywał stosunki z kobietami w więzieniu
27-letni transseksualista Demi Minor ze stanu New Jersey w Stanach Zjednoczonych został skazany na 30 lat za nieumyślne spowodowanie śmierci. W czerwcu 2022 r. został przeniesiony z Edna Mahan Correctional Facility, więzienia dla kobiet, do Garden State Youth Correctional Facility, gdzie odbywają wyroki młodzi mężczyźni. Stało się to dopiero kilka miesięcy po tym, jak ujawniono, że dwie więźniarki zaszły w ciąże po odbyciu stosunków seksualnych z Minorem. Według rzecznika więzienia nie były to gwałty, ale seks za „obopólną zgodą”.
Mężczyzna chciał być wśród kobiet
Teraz Minor żali się w mediach społecznościowych, że jest bardzo źle traktowany. Zignorowano jego prośbę o to, by rewizji osobistej dokonała kobieta, ale najgorsze jest to, że jest traktowany jako mężczyzna – ponad 30 razy użyto wobec niego zaimków męskich! Narzeka, że współwięźniowie są niedojrzali i – cytując – „wykazują się ignorancją w stosunku do osób takich jak ja”.
Wszystko zgodnie z prawem
Powody, dla których izoluje się w więzieniach mężczyzn i kobiety, są proste i dość oczywiste dla każdego logicznie myślącego człowieka. Ale genderyści każą ignorować dobre praktyki stosowane niemal od zawsze i działać całkowicie wbrew rozsądkowi.
Dlaczego w ogóle mężczyzna znalazł się w więzieniu dla kobiet? Stan New Jersey od 2021 roku zezwala na to, by skazany został skierowany do więzienia „w zgodzie ze swoją identyfikacją płciową”. Mimo, że narażono bezpieczeństwo setek kobiet umieszczając wśród nich mężczyznę tylko i wyłącznie z powodu jego rzekomych odczuć – nie zapowiada się na zmiany. Rzecznik więzienia wydaje się lawirować chcąc zadowolić wszystkich: ustalenia z 2021 roku pozostaną w mocy, więzienie postara się zadbać o bezpieczeństwo.
Większość terroryzowana przez mniejszość
W Stanach Zjednoczonych władze chodzą na smyczy lobby LGBT i spełniają zachcianki osób zaburzonych seksualnie. Niestety społeczeństwo coraz mocniej odczuwa jak „tęczowy” terroryzm zaczyna przejmować kontrolę nad prawem i obyczajami.
Najgorsze, że nikogo nie obchodzą ci, którzy cierpią najbardziej – postronne ofiary tego szaleństwa. Polecamy tekst o tym, jak szkoła w Wirginii, innym stanie USA, wyciszyła sprawę gwałtu tylko dlatego, że gwałciciel był chłopcem uważającym się za dziewczynę. Wystarczy udać, że jest się osobą innej płci i można robić, co się chce. Co dalej? Czy kwestią czasu jest, że w więzieniach kobiecych pojawią się skazani gwałciciele, którzy rzekomo czują się kobietami?
Tekst: Klara Kamińska