3 września 2022 r. przez centrum Katowic przeszedł łączony polsko-ukraiński Marsz Równości. Wydarzenie Katowice-Odessa Pride odbyło się przy licznej obstawie funkcjonariuszy Policji. Mimo, że homoseksualiści stanowią margines społeczeństwa, za ochronę parad LGBT płacą wszyscy.
W tym roku homodziałacze z Katowic połączyli się z ukraińską Dumą Odessy. To kolejny w tym roku hybrydowy marsz w Polsce. Działania Одеса Прайд na Ukrainie spotykają się od lat z kontrmanifestacjami przeciwników publicznej promocji homoseksualizmu. Zasłanianie się solidarnością z Ukrainą stało się dla polskich aktywistów LGBT sposobem na rozszerzenie zasięgu homopropagandy i próbą tworzenia swojego pozytywnego wizerunku. Jednak to wciąż te same środowiska, które w swoich szeregach mają różnego rodzaju wynaturzeńców, fetyszystów, pedofilów, satanistów oraz zwolenników zabijania dzieci nienarodzonych.
Kontrmanifestacja na Marszu Równości w Katowicach
Wolontariusze Fundacji zorganizowali kontrmanifestację w pobliżu trasy parady środowisk LGBT połączoną z Publicznym Różańcem. Pokazanie sprzeciwu jest istotnym elementem walki z ekspansją ideologii LGBT. Banery, które trzymali wolontariusze przedstawiały fakty na temat przestępczości wśród homoseksualistów, m.in. historię proaborcyjnych lesbijek z Argentyny, które w bestialski sposób zabiły 5-letniego chłopca, syna jednej z nich. Na kolejnym banerze prezentowali konsekwencje praktykowania homoseksualnego stylu życia. Maszerującym homoseksualistom puszczały nerwy i na widok modlących się skandowali hasło „homofobia też zabija!”. Zupełnie nie wzruszał ich los zamordowanego przez lesbijki chłopczyka…