Niebywałą hipokryzją wykazali się posłowie, którzy 9 marca głosowali w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Papież zawsze podkreślał wartość życia ludzkiego i konieczność jego ochrony od poczęcia do naturalnej śmierci. Tymczasem dwa dni wcześniej ci sami posłowie głosowali za odrzuceniem projektu ustawy „Aborcja to zabójstwo”.

W tym miejscu jakże trafne i aktualne są słowa wypowiedziane niegdyś przez papieża Jana Pawła II „wy mi nie klaszczcie, wy mnie słuchajcie!” Patetyczne przemowy i gesty polityków rzekomo broniących dobrego imienia świętego papieża kontrastują z tym, co działo się 7 marca podczas pierwszego czytania obywatelskiego projektu ustawy „Aborcja to zabójstwo.” Głosami 300 posłów odrzucono podpisaną przez 150 tysięcy Polaków ustawę będącą skutecznym narzędziem pociągania do odpowiedzialności osób, które przyczyniają się mordowania dzieci. Ta ustawa miała być kolejnym krokiem w stronę pełniejszej ochrony życia i realnym wypełnieniem zadania, jakie zostawił Karol Wojtyła. Jak widać polscy politycy wolą jednak poprzestać na pustych deklaracjach i dawać przyzwolenie na morderczą działalność grup aborcyjnych i na reklamę aborcji. Marszałek Elżbieta Witek w wygłoszonym orędziu podkreśliła, że „Jan Paweł II to jest nasza tożsamość” i symbol. Jeśli posłom zależałoby na tym, by naprawdę chronić dziedzictwo polskiego papieża i symbol, jakim jest dla Polaków, zaczęliby od realizowania tego, o czym wielokrotnie mówił. Sama Marszałek Witek głosowała 7 marca za aborcją.

Papież w encyklice „Evangelium vitae” pisał: „W przypadku prawa wewnętrznie niesprawiedliwego, jakim jest prawo dopuszczające przerywanie ciąży i eutanazję, nie wolno się nigdy do niego stosować ani uczestniczyć w kształtowaniu opinii publicznej przychylnej takiemu prawu, ani też okazywać mu poparcia w głosowaniu”. Dalej pisał:  „(…) dostrzegamy w nich nowe aspekty, nieznane w przeszłości oraz problemy niezwykłej wagi, związane z faktem, że w świadomości zbiorowej te zamachy na życie tracą stopniowo charakter przestępstwa i w paradoksalny sposób zyskują status prawa, do tego stopnia, że żąda się uznania ich pełnej legalności przez państwo, a następnie wykonywania ich bezpłatnie przez pracowników służby zdrowia. Zamachy te uderzają w ludzkie życie, gdy jest ono najsłabsze i całkiem pozbawione możliwości obrony.” 

Sejm bez aborterów

Nie możemy stać bezczynnie w obliczu faktu, że posłowie nie słuchają głosu Jana Pawła II, nie słuchają obywateli, swoich wyborców i to w tak fundamentalnej sprawie, jaką jest ochrona życia człowieka. Rzeczywistość pokazuje, że politycy partii rzekomo konserwatywnych, prawicowych posługują się hasłami pro-life tylko dla osiągnięcia celów w kampaniach wyborczych, a w rzeczywistości nie chcą zrobić nic, co realnie wpłynęłoby na zmiany w prawie. Najbliższe wybory parlamentarne to okazja do tego, by sejm uczynić lepszym – bez posłów, którzy głosują przeciw życiu. Na stronie sejmbezaborterow.pl umieściliśmy listę polityków, którzy przyczynili się do odrzucenia ustawy „Aborcja to zabójstwo”, a tym samym wspierają bezkarność morderców dzieci. 

Poniżej lista posłów, którzy poparli uchwałę w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II; – w sprawie upamiętnienia świętego Jana Pawła II, a którzy na tym samym posiedzeniu Sejmu głosowali przeciw życiu:

PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ

PSL

NIEZRZESZENI