Szkoła w Irlandii próbuje złamać sumienie nauczyciela, który odmawia podporządkowania się genderowemu szaleństwu. Enoch Burke został zawieszony po tym, jak odmówił używania dziewczęcego imienia i „neutralnych płciowo zaimków” w stosunku do chłopca. Teraz siedzi w więzieniu.
Szkoła w Irlandii zmusza nauczyciela do nazywania chłopca dziewczynką
Enoch Burke uczył w Wilson’s Hospital School języka niemieckiego, historii oraz wiedzy o polityce. W maju jeden z jego uczniów rozpoczął proces „zmiany płci” i dyrekcja oczekiwała, że Burke, tak jak inni nauczyciele, zacznie mówić o nim „oni” i używać dziewczęcego imienia. Mężczyzna jako wierzący chrześcijanin odmówił. Udawanie, że chłopiec jest dziewczynką, byłoby niezgodne z jego zasadami.
Teacher Enoch Burke has been sent to Mountjoy Prison for contempt of court.
— 𝑹𝑬•𝑹𝑬 😗👈 (@Au_Da_City) September 5, 2022
“I love my school. I am here today because I would not call a boy a girl.”
He told Justice Michael Quinn:
“It is not something I will do. It is in violation of my conscience.”https://t.co/ignOqwdlGh pic.twitter.com/WjIYAnCAMv
Próbują złamać sumienie nauczyciela
Dyrekcja szkoły postanowiła wysłać pracownika na przymusowy urlop do czasu rozmowy dyscyplinarnej, która miała się odbyć w połowie września. Nie zgadzając się z tą decyzją Burke nadal pojawiał się w szkole. Zależało mu, by dalej wykonywać swoją pracę i mieć kontakt z uczniami. Władze placówki – Kościół Irlandii – postarały się więc o… sądowy zakaz zbliżania się do niej! Złamanie zakazu poskutkowało aresztowaniem i doprowadzeniem nauczyciela do sądu. Tam Burke wyjaśnił sędziemu, że sprawa jest „pogwałceniem jego sumienia” i że zamierza nadal uczyć. „Kocham moją szkołę. Jestem tutaj dziś, ponieważ nie będę nazywał chłopca dziewczynką” – dodał.
Decyzją sądu Enoch Burke ma pozostać w więzieniu dopóki się nie złamie i nie zaakceptuje zakazu zbliżania się do szkoły. Sam oskarżony twierdzi, że przede wszystkim samo zawieszenie go w prawach i obowiązkach pracownika nie ma podstaw prawnych, gdyż nie popełnił poważnego wykroczenia.
„Jeśli pójdę do szkoły i pokłonię się czemuś, co uważam za ewidentnie złe, byłoby to dla mnie wstydem i hańbą” – podkreślił.
Teacher Enoch Burke tells court he has ‘strong’ case for injunctions over school’s disciplinary process https://t.co/R5O6mg8wtU
— The Irish Times (@IrishTimes) September 14, 2022
Zabezpieczmy nasze dzieci przed ideologią gender
Podobnej presji i łamaniu sumień już teraz są poddawane dzieci w Polsce. Do szkół zgłaszają się organizacje mające prowadzić warsztaty lub wykłady, o których rodzice często nawet nie są informowani. Dodatkowym zagrożeniem jest ukrywanie programu spotkań pod niewinnie brzmiącymi założeniami. „Tolerancja”, „zapobieganie dyskryminacji” czy „akceptacja różnorodności” są popularnymi hasłami ukrywającymi propagandę ideologii gender i LGBT. Pojawiają się także sygnały, że uczniowie oraz nauczyciele są zmuszani, by traktować innych członków społeczności szkoły zgodnie z ich subiektywną deklaracją, a nie faktyczną płcią. Próba zmiany imion i zaimków – to dzieje się coraz częściej. By pomóc rodzicom i dzieciom Fundacja Życie i Rodzina przygotowała oświadczenie dla rodziców, które zabezpieczy dzieci przed ideologią gender w szkole. Dokument można pobrać TUTAJ. Przygotowaliśmy także analogiczne oświadczenie dla samych nauczycieli oraz ekspertyzę dotyczącą ewentualnego zmuszania pracowników szkoły do zmiany imion i zaimków używanych wobec uczniów – dostępny TUTAJ.
Tekst: Klara Kamińska