„Geje z kłami”. Biblioteka w Żorach promuje LGBT

Biblioteka aktywnie włącza się w „Miesiąc dumy”.

Miejska Biblioteka Publiczna w Żorach im. Ottona Sterna postanowiła włączyć się w czerwcowe propagowanie wypaczeń i nadużyć seksualnych. W programie przewidziane są atrakcje dla nieletnich. Biblioteka promuje LGBT.

„Geje z kłami”, „Jak queer reprezentuje media” – tego typu chore pomysły będą wciskane młodzieży od lat trzynastu na warsztatach. Spotkania mają trwać przez cały czerwiec. Do tego malowanie toreb, oczywiście w kolorach LGBT. Bo to przecież takie fajne i modne, niech młodzież przyzwyczaja się do tych barw. Poruszane będą również tematy dotyczące „stereotypów zgromadzonych wokół płci”. Okazuje się, że według lgbtowskich działaczy kształtowany przez całe pokolenia wizerunek kobiety i mężczyzny to wyssane z palca stereotypy. To, jak postrzegamy dwie płcie, to obraz zakompleksionego i nietolerancyjnego społeczeństwa, a wywrócona do góry nogami płciowość to normalność.

Fałszywe chrześcijaństwo

Ale to nie wszystko. Dodatkowym punktem obchodów miesiąca dumy z wypaczeń będzie spotkanie z przedstawicielami pseudochrześcijańskiej Fundacji Wiara i Tęcza. Propaguje ona tolerancję dla chrześcijan utożsamiających się z LGBT Plus, Minus, Przecinek itd. (normalnie myślący człowiek nie jest w stanie spamiętać nazw tych wszystkich paranormalnych zjawisk seksualnych). Ludzie, którzy widocznie nie rozumieją własnej wiary, będą mącić w głowach nastolatkom. Zresztą ani jedna z atrakcji, które przewidziano w programie, nie jest odpowiednia dla młodzieży. Biblioteka w Żorach zamiast oferować zajęcia rozwijające dzieci i młodzież, promuje LGBT.

Podejrzana zgoda

Ciekawostką jest, że biblioteka wymaga od osób nieletnich uczestniczących w wydarzeniu zgody osoby dorosłej. Dlaczego? Przecież tolerancja, akceptacja i wolność to wartości, do których nawet dziecko powinno mieć nieograniczony dostęp, prawda? Czy w ten sposób pracownicy Biblioteki w Żorach nie potwierdzają, że wypaczenia, które chcą serwować dzieciom, nie są odpowiednie dla nieletnich? Zastanówmy się, jak powinien zareagować rodzic, do którego przychodzi dziecko z broszurą biblioteki i woła: patrz, mamo, tu jest taka fajna impreza, ale potrzeba zgody rodzica! Oho, czyli to nie jakiś festyn, gdzie dzieciom maluje się twarze, są wyścigi w workach i puszczanie baniek. To jakaś chora impreza, której organizatorzy wołają: Puść swoje dziecko do nas, my je zepsujemy na twoją odpowiedzialność. Jesteśmy fajni i bez zarzutu, ale podpisz zgodę, bo to, co robimy, jest nieodpowiednie dla dzieci.

Dokładnie. Nieodpowiednie dla dzieci.

Fundacja Życie i Rodzina zorganizowała protest wobec tej akcji. Stanęliśmy pod biblioteką w Żorach, informując o zagrożeniach związanych z LGBT.

Tekst: Mikołaj Brzyski

Zobacz też nasz artykuł dotyczący penalizacji mowy nienawiści!

Nie bądź obojętny!  Wspieraj działania Fundacji! Jeśli uważasz, że to co robimy, jest dobre i słuszne, pomóż to kontynuować! Nawet niewielkie wpłaty mają znaczenie. Numer konta: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230

Sprawdź podobne wpisy

Film o aborcji „Miało nie żyć” startuje w prestiżowym festiwalu filmowym „Maksymiliany”. Ma wielką szansę

9 grudnia, 2024

Na pierwszy rzut oka nie widać, że Szymon to dziecko ocalone od aborcji. Wrażliwy, nieśmiały

5 grudnia, 2024

Benjamin Levin był wiceministrem edukacji w Kanadzie w rządzie premier Kathlyn Wynne, zadeklarowanej lesbijki. Napisał

1 grudnia, 2024

Bądź na bieżąco!

Chcesz wiedzieć, co się dzieje? A może umykają Ci ważne wydarzenia? Pokonaj cenzurę treści pro-life: zapisz się na newsletter! Będziemy informować Cię bezpośrednio i już nic nie przegapisz.