3 lipca wolontariusze Fundacji Życie i Rodzina wybrali się do Wadowic. Miasto to znane jest dzięki osobie św. Jana Pawła II. Niestety, dziś miasto papieskie musi się wstydzić – burmistrza, który popiera czarne protesty.
Burmistrz ten, za pośrednictwem mediów społecznościowych, wyśmiewa wartości religijne Polaków, pisząc tak: „ Dziś czcimy i świętujemy narodziny żydowskiego heretyka, dziecka „Arabów”, terrorysty i sekciarza z Palestyny, którego część z nas pragnie uczynić Królem Polski. Pamiętacie?”. Zamieścił również zdjęcia z czarnych protestów, podczas których lobbował za tzw. „prawami kobiet”, czyli m. in. za prawem do zabijania nienarodzonych dzieci.
Mając to na uwadze, postanowiliśmy pokazać burmistrzowi oraz mieszkańcom Wadowic, jak wygląda aborcja, jak bardzo krzywdzi ona niewinne dzieci. Wielu ludzi było do nas wrogo nastawionych, nazwano nas idiotami, psycholami itp. Ale byli też ludzie, którzy odpoczywali na pl. Jana Pawła II – osoby starsze, matki z dziećmi, całe rodziny. I tej większości nasza obecność z plakatem nie przeszkadzała, a wręcz ludzie ci dawali nam odczuć swoje poparcie.
Po godzinie pikietowania zakończyliśmy akcję. Nie była ona z pewnością naszą ostatnią. Już teraz zapraszamy na kolejne, a informacje o działaniach można śledzić na bieżąco na naszym fanpage’u: Fundacja Życie i Rodzina: Małopolska. Nie bądź obojętny – dołącz do nas!
Marcin Strzałkowski