Analiza prawna ustawy o aborcji (druk sejmowy 176) nie pozostawia wątpliwości – posłowie chcą tylnymi drzwiami wprowadzić aborcję na życzenie. Sejmowa Komisja Nadzwyczajna przegłosowała pierwszą z czterech proaborcyjnych ustaw. Projekt poseł Lewicy Anny Marii Żukowskiej przeszedł z poprawkami do II czytania na sali plenarnej Sejmu. Komisja pracowała lekceważąc prawo, głos Polaków oraz ulegając lobby przestępców aborcyjnych. Sama treść proponowanych przepisów jest przerażająca.
NIE dla specjalistów z dziedziny medycyny
Na wcześniejszym posiedzeniu Komisji padły wnioski o uzupełnienie jej składu o ekspertów: dr Ewę Klimaszewskiej-Antos (lekarza neurologa) oraz dr Kamilę Majcher (lekarza ginekologa). Obecność obu pań była niezbędna, by komisja mogła konfrontować swoje prace z faktami z dziedziny medycyny. Jednak Prezydium Sejmu odrzuciło wniosek o udział lekarzy w działaniach Komisji. Poczęte dzieci straciły swoich rzeczników.
Lobbing aborcyjnych przestępców
W swoich pracach komisja brała natomiast pod uwagę zdanie środowisk przestępczych i ich obrońców. Doradca posłów Sabrina Mana-Walasek jest w konflikcie interesów. Broni aborcjonistek w sądach, a równocześnie lobbuje za prawem, które pozwoli jej odnieść osobiste korzyści. Wypowiadały się także osoby delegowane przez proaborcyjną organizację Federa. To ta sama organizacja, której kilka lat temu sąd udowodnił przyjmowanie grantów od producentów sprzętu do aborcji (proces Wanda Nowicka vs. Joanna Najfeld). Głos zabierali także przestępcy z Aborcyjnego Dream Teamu, żądając legalizacji popełnianych przestępstw.
Posłowie boją się obywateli
Czy to nie hipokryzja, że największy lęk przed obywatelami wykazywała właśnie poseł Koalicji Obywatelskiej? Dorota Łoboda, pełniąca funkcję przewodniczącej komisji, cenzurowała Polaków, którzy bronili życia. Wyłączała mikrofony zarówno w trakcie wysłuchania publicznego, jak i na kolejnych posiedzeniach komisji. Dbała, aby głos w obronie dzieci przed aborcją nie był zbyt donośny. Aborterzy nie słyszą krzyku zabijanych dzieci, tak samo nie chcieli słyszeć ludzi, którzy mówią w imieniu bezbronnych maluszków.
Co uchwaliła komisja?
Projekt dekryminalizacji i depenalizacji aborcji przeszedł poprawki i jest dużo bardziej niebezpieczny dla dzieci niż początkowo zakładano. Umożliwia bezkarne pomocnictwo i wprost wykonywanie aborcji – w wielu przypadkach aż do dnia porodu. Przywraca aborcję eugeniczną. Wprowadza aborcję na życzenie do 12. tygodnia życia płodowego dziecka. Do aborcji zmusza nie tylko lekarzy, ale i pielęgniarki i położne.
Poniżej zamieszczamy kompleksową analizę prawną ustawy o aborcji z druku 176 przygotowaną przez zespół prawny Fundacji Życie i Rodzina. Dokument można pobrać w formacie pdf.